SNGBKWRBADJKSVBARJBODVJBIW WAŻNE BARDZO

TAKŻE TEN
JUŻ (((JAKIMŚ CUDEM BO BLOGSPOT MNIE CHYBA NIENAWIDZI, Z WZAJEMNOŚCIĄ))) UPORAŁAM SIĘ Z NOWYM BLOGIEM ((W SENSIE NO WIECIE)) I OTO LINK DO DRUGIEJ CZĘŚCI THE DEVIL

JEST JUŻ PROLOG I BOHATEROWIE

CASSIE'S CURSE

ZROBIŁABYM ŁADNIEJSZY WYGLĄD I WGL ALE NIE UMIEM, NIE MAM NA TO SIŁY, NIE CHCE MI SIE SZUKAĆ SZABLONU BLA BLA ((NO I BLOGSPOT I JA JESTEŚMY WROGAMI WIĘC))

MAM NADZIEJĘ ŻE DRUGA CZĘŚĆ WAM SIĘ SPODOBA :))

serio blogspot mnie nienawidzi, robiłam tą strone chyba godzine i już wysiadam... to zły kolor, to coś sie nie pokazuje, to brzydkie, to nie w tym miejscu

masakra serio

xxxxxxxxxxxxxxxxxxx kasia

cassie's curse

witam po dwumiesięcznej przerwie ;)
zacznę od miłych rzeczy ((w sumie cały ten post bd miły no ale ok))
jak sie macie? pisał\pisze ktoś z was egzamin\maturę?
mi egzamin poszedł dobrze, mam nadzieje że dostanę sie do dobrej szkoły (trzymajcie kciuki)

no to co, do rzeczy
w marcu, w poprzednim poscie pisałam że devil's haunting wraca w czerwcu
dzisiaj weszlam na profil Sam i jak się okazało, już 19 kwietnia dodała rozdział do drugiej części devila która nie nazywa się devil's haunting a cassie's curse
jak narazie są dwa rozdziały, napisałam już do Sam czy moge to tłumaczyć, mam nadzieje, że się zgodzi :-)

macie tu link do oryginału http://justinbieberfanfictionplus.com/user.php?action=favst&add=1&sid=56154 ((jestem na telefonie i chyba będziecie musieli skopiować link żeby w niego wejść))

mam nadzieje, że ktoś tu jeszcze jest...

to by było na tyle, dziękuje za uwagę, kocham was

kasia - imnewkate

DEVIL'S HAUNTING IS BACK

HEHE a jednak

jedna dziewczyna przesłała mi link do nowego twittera Sam ((za co ogromnie dziękuję)) napisałam do niej czy dalej pisze devil's haunting iiiiiiiiiiiiii okazało się, że tak!!!! asdfghjkl

oczywiście, jak to w życiu, jest problem

opowiadanie wróci dopiero w czerwcu ://///

autorka jest w trakcie edytowania tekstu, więc jest dobrze :)

nie bd się rozpisywać, bo pewnie nikogo to nie interesuje + macie napewno lepsze rzeczy do roboty
(((jak ja teraz, czyli oglądanie relacji z koncertu 5sos mm:))) TZN NIE
chodziło mi o to, że gdybym była na waszym miejscu to bym oglądała relacje a nie czytała co teraz pisze czyli jakieś gówno

dobra nie

jezu nie rozumiem nic już

koniec
JEŚLI MACIE JAKIEŚ PYTANIA DO AUTORKI, ALBO ZWYCZAJNIE CHCECIE JEJ PODZIĘKOWAĆ CZY COŚ ((ZGAPIŁAM TO OD INNYCH FF SORKA)) TO PISZCIE TU tu tu


ja
i jeszcze raz ja

xoxo

Rozdział 1

Rok 1869

-Justin przestań! - Powiedziała Hannah z małym chichotem, gdy on biegł za nią po, jak to stwierdził, ich lesie. Unosząc ją w powietrze i kręcąc wokół własnej osi ona zaplotła swoje nogi wokół jego pasa.

Stał po środku drzew uśmiechając się do niej, to był ten moment, który kochał. Ona znała jego sekret i mimo tego kochała go. Wiedziała o jego mocy i znaczeniu jego przezwiska a i tak chciała być ta jedyną, która zawsze będzie stała przy jego boku.

- Kocham Cię Hannah, jako Devil albo nie - Wyszeptał w jej usta.

- Będziesz mnie miał na zawsze Justin, nie zapominaj o tym. Nic nie może nas rozdzielić. - Powiedziała, gdy jego wargi nacisnęły na jej.

Teraźniejszość: 2013

Justin

-Tatusiu, możemy iść do tego lasu i się pobawić? - Zapytała Penelope, wpatrując się przez tylne drzwi do ciemnego i przerażającego lasu. Justin czuł dziwne uczucie pochodzące stamtąd, jakby coś było z nim nie tak.

-Wątpię kochanie, chodź zjeść śniadanie dopóki Twoja mama nie jest na mnie zła za nienakarmienie Ciebie. - Wypuściła mały chichot i usiadła na, jak to mówiła ''krześle dużej dziewczynki''

- Tatusiu, tam jest

_______________________________________________

PRZETŁUMACZYŁAM TYLKO TYLE

PRZEPRASZAM



OKAZAŁO SIĘ ŻE AUTORKA MA NOWEGO TT WIĘC NAPISZE DO NIEJ I ZAPYTAM CO Z OPOWIADANIEM